Reklama

Jeśli nie, koniecznie musisz dowiedzieć się więcej o marce, której projektanci mają niezwykle bujną wyobraźnię.

Historia marki

Basso & Brooke została założona przez dwóch projektantów – Bruno Basso oraz Christophera Brooke. Pierwsza kolekcja tego duetu została zaprezentowana w roku 2005 na London Fashion Week w Londynie.
Warto podkreślić, że panowie genialnie się uzupełniają – Basso jest świetnym rysownikiem, a Brooke projektuje kreacje, na których nakłada się wymyślone rysunki. Dzięki swoim umiejętnościom w 2004 roku panowie zostali zwycięzcami Fashion Fringe.
Marka stawia na innowacyjne technologie. Wprowadzono już nadruki na cekinach, budowanie trójwymiarowości na tkaninach czy całe kolaże obrazów.

Przegląd kolekcji

Choć marka ta istnieje od niedawna, to zdążyła już pokazać wielki talent swoich twórców. Warto zatem przedstawić kilka ich kolekcji.

    • 2005 – ze smakiem, ale odważnie

Ta kolekcja, za którą projektanci zdobyli 100 tysięcy funtów (nagroda Fringe), była odmianą stroju o stylu z lat 80-tych. Oczywiście duży wpływ na odbiorców wywołała fascynująca technika nadruku cyfrowego.

    • 2009 – japońskie inspiracje

Genialne nadruki na całych kreacjach robiły imponujące wrażenie na odbiorcach. Jednak same ubrania to nie wszystko – projektanci postarali się, aby nawiązanie do japońskiej kultury i stylu było silniejsze, co poskutkowało wykorzystaniem sandałów okobo getta, szarf obi oraz patyczków do uszu kanzashi.

    • 2010 – neonowo

Tym razem genialny zespół postawił na neonowe wzory. Kolory były tak nasycone, że bardzo szybko uznano markę za eksperta w tworzeniu grafiki na odzieży.

Basso & Brooke dzisiaj

Niestety, zdaje się, że marka przeszła tylko i wyłącznie na projektowanie ubrań męskich – w najnowszych kolekcjach nie ma bowiem ani jednej, damskiej kreacji.

Ciekawostka

W roku 2009 Michelle Obama miała na sobie kreację z kolekcji Basso & Brooke – założyła ją na wieczorek poezji i muzyki.

Basso & Brooke tworzy dzisiaj wyłącznie ubrania dla mężczyzn. Oznacza to jednak, że tym bardziej warto mieć choć jeden ciuch z ich poprzednich kolekcji – teraz to bowiem najprawdziwsze unikaty!

Oceń artykuł

Wielkie marki: Basso & Brooke 0 (0)