Reklama
- Jeśli jesteście klasykami, zdecydujcie się najprostszy model – półokrągłe obrączki z żółtego złota. Taki model jest modny od wielu lat i będzie na pewno przez kolejnych kilkadziesiąt.
- Złoto wam nie pasuje? Srebro nie jest zbyt pożądane na obrączki ślubne, więc może warto zainwestować w złoto… białe. Trzeba jednak pamiętać, że białe złoto zawiera nikiel – dla alergików nie jest to dobry materiał.
- Do wyboru macie jeszcze różowe złoto, zwane także czasami czerwonym. Występuje ono jednak raczej jako dodatek.
- Zwróćcie uwagę na próbę. Nie powinna być ona najwyższa, bo wówczas złoto jest nie tylko bardzo drogie, ale i zbyt miękkie, by było trwałe.
Jeśli ona upiera się na obrączki zdobione, a on woli klasyczne, idźcie na kompromis. Dla niej obrączka z ozdobnym kamieniem, dla niego ten sam model bez ozdób.
Napisz komentarz