Jak nosić spódnice w kwiaty?
Romantyczna, ale nieco zadziorna przy odpowiedniej stylizacji. Delikatna, ale kusząca. Słodka, ale nie do przesady. Co? Oczywiście spódnica w kwiaty – hit ostatnich lat.
Romantyczna, ale nieco zadziorna przy odpowiedniej stylizacji. Delikatna, ale kusząca. Słodka, ale nie do przesady. Co? Oczywiście spódnica w kwiaty – hit ostatnich lat.
Ołówkowa spódnica jest spełnieniem marzeń każdej kobiety. Z jednej strony podkreśla kształty, dodaje elegancji, z drugiej – nie odkrywa zbyt wiele. Nic dziwnego, że w sekundę pokochało ją tysiące kobiet.
Spódnica mini to klasyka wszystkich czasów. Czy warto ją mieć? Cóż, wystarczy wyobrazić sobie siebie jako 80-latkę mówiącą z żalem: „Och, a ja nigdy nie miałam mini!”
Jeszcze kilka lat temu skóra w modzie kojarzyła nam się z rękawiczkami i kurtkami. A dzisiaj? Cóż, skóra rządzi światem spódniczek i nie ma w tym niczego dziwnego.
Spódniczka trapezowa dodaje z jednej strony uroku małej dziewczynki, z drugiej bez wątpienia świadczy o kobiecości noszącej. Może dlatego tak ją uwielbiamy?
Szokujące jest to, że plisowane spódniczki na tak wiele lat zniknęły z wybiegów i rynku. Na szczęście projektanci szybko uświadomili sobie swój błąd i znowu możemy cieszyć się urzekającymi plisami.
Dla młodych, dla starszych, grubszych i chudszych – jeans jest uniwersalną i ponadczasową tkaniną. Dlatego warto mieć kurtkę z tego materiału, ale też spodnie czy oczywiście spódnicę.
Mini na tobie, maksi wrażenie zrobione na innych – to oczywiste. Ale, ale… jak każdy symbol kobiecości, tak i spódniczka mini wymaga pewnej dozy ostrożności. A nawet dłuższego zastanowienia się nad kilkoma kwestiami.
Jest trochę jak zaczarowany ołówek – niby skromna, a potrafi wyczarować coś niesamowitego. W tym przypadku, jeśli tylko dobrze ją dobierzesz, niezwykły będzie twój wygląd. Niektórzy mogą określić go nawet mianem „magiczny”.
Spośród wielu ubrań świętujących swój powrót z przeszłości bez wątpienia stoi plisowana spódnica. Zgięcie za zgięciem podkreślają kobiece kształty, przywołuje na myśl nastoletnie lata, kusi i intryguje.
W dobie kultu chudości szerokie biodra wydają się być wręcz przestępstwem. Czas odejść od tych dziwnych standardów. Kobiety obdarzone bogatymi kształtami muszą w końcu je naprawdę pokochać… i zacząć podkreślać zmysłowymi spódnicami.
Spódnice chce nosić każda kobieta. Nic przecież nie dodaje kobiecości właśnie tak, jak ten element ubioru. Problem pojawia się jednak wtedy, kiedy „kochanych krągłości” jest zdecydowanie za dużo. Czy oznacza to konieczność rezygnacji z ultrakobiecych stylizacji ze spódnicą w roli głównej?